Teksty Ojców

Beda Czcigodny: Powołanie pierwszych uczniów

Po tym zaś jak Jan został uwięziony, Jezus przybył do Galilei głosząc Ewangelię Królestwa Bożego. [Mówił: „Czas się wypełnił i bliskie jest Królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię]

Słusznie Pan sam zaczyna przepowiadać po uwięzieniu Jana, gdyż ustawanie prawa pociąga za sobą początek Ewangelii. Ponieważ zaś Zbawca przepowiada to samo, co wcześniej głosił Jan chrzciciel, ukazuje w ten sposób, że jest Synem tego samego Boga, którego tamten jest prorokiem.

Niech jednak nikt nie sądzi, że zamknięcie Jana w więzieniu miało miejsce od razu po czterdziestodniowym kuszeniu i poście Pana. Każdy bowiem, kto przeczyta Ewangelię Jana, dowie się, że Pan przed jego uwięzieniem wiele nauk wygłosił i wiele uczynił cudów. Krótko masz to napisane w jego Ewangelii: „Taki to początek znaków uczynił Jezus w Kanie Galilejskiej” (J 2,11), a także: „Nie wtrącono jeszcze Jana do więzienia” (J 3,24). Niektórzy bowiem mówią, że gdy Jan przeczytał księgi Mateusza, Marka i Łukasza, potwierdził co prawda ich wersję opowiadania i przyznał, że powiedzieli rzeczy prawdziwe, ale ujęli w swoim opowiadaniu tylko jeden rok, w którym Pan poniósł mękę po uwięzieniu Jana. Sam więc pominął ten rok, którego wydarzenia zostały już wcześniej ukazane przez tych trzech, i opowiedział wydarzenia wcześniejszego czasu, sprzed zamknięcia Jana w więzieniu, co będzie jasne dla tych, którzy cztery księgi Ewangelii przeczytają uważnie. To wyjaśnienie powinno usunąć niezgodność, która wydaje się zachodzić między Janem a pozostałymi.

Gdy więc Marek powiedział, że Jezus przyszedł do Galilei głosząc Ewangelię Królestwa Bożego, dodał i powiedział: „I mówił: czas się wypełnił i przybliży się Królestwo Boga; czyńcie pokutę i wierzcie w Ewangelię”. Słowa „czas się wypełnił” wypowiada, żeby wskazać na to, o czym mówi Apostoł: „Po tym jak nadeszła pełnia czasu, Bóg posłał swojego Syna, który stał się z niewiasty, stał się pod Prawem, aby wykupił tych, którzy byli pod Prawem” (Ga 4,4-5). Czasy więc się wypełniły, czyńcie pokutę. Skoro do tak dawna rozbrzmiewa to wolanie, niech będzie słyszane przynajmniej co jakiś czas! Skoro czasy się wypełniły i przybliży się Królestwo Boga, czyńcie pokutę i wierzcie w Ewangelię, wyrzeknijcie się martwych uczynków, wierzcie w żyjącego Boga. Na co się zda wiara bez dobrych uczynków? To nie zasługa dobrych uczynków doprowadziła cię do wiary, ale wiara się pojawiła, aby w jej następstwie pojawiły się dobre uczynki.

Przechodząc obok Morza Galilejskiego zobaczył Szymona i jego brata, Andrzeja, jak zarzucali sieci w morzu. Byli bowiem rybakami. I powiedział im Jezus: „chodźcie za mną, a uczynię was rybakami ludzi. [A natychmiast porzuciwszy sieci poszli za Nim. Idąc nieco dalej ujrzał Jakuba, syna Zebedeusza, i jego brata, Jana, którzy też byli w łodzi i naprawiali sieci. Zaraz ich powołał, a oni zostawiwszy swego ojca, Zebedeusza razem z najemnikami w łodzi, poszli za Nim].

To oni zostali powołani jako pierwsi, by pójść za Panem. Rybacy i ludzie niewykształceni zostali posłani, by głosić, aby nie wydawało się, że ludzie wierzący pokładają ufność w silę wymowy i nauki, a nie w moc Boga.

Warto jednak zapytać, dlaczego według opowiadania Mateusza i Marka powoływał po dwóch rybaków z łódek: najpierw Piotra i Andrzeja, a następnie po przejściu trochę dalej innych dwóch – synów Zebedeusza, podczas gdy Łukasz mówi, że obie ich łódki napełnione zostały wielkim połowem ryb, i wspomina, że synowie Zebedeusza, Jakub i Jan zostali wezwani na pomoc jako wspólnicy Piotra, gdy tamci nie mogli wyciągnąć pełnych sieci, i z jednej strony opowiada, że byli zdumieni tak wielką ilością ryb, która została złowiona, a jednak tylko Piotrowi Pan powiedział: „Nie bój się, odtąd będziesz łowił”, a równocześnie, że poszli jednak za Nim po wyciągnięciu łodzi na ląd (zob. Łk 5, 7-11). Należy to rozumieć w ten sposób, że najpierw miało miejsce to, o czym opowiada Łukasz, ale wtedy nie zostali oni powołani przez Pana, a tylko Piotrowi zostało przepowiedziane, że będzie łowił ludzi. Nie zostało to jednak powiedziane w tym sensie, że już nigdy nie będzie łowił ryb, skoro czytamy, że także po zmartwychwstaniu Pana byli rybakami. Powiedziane zostało, że w przyszłości będzie łowił ludzi, ale nie zostało powiedziane, że już nie będzie łowił ryb. To pozwala nam zrozumieć, że pozostali przy zwyczaju łowienia ryb, aby dopiero później wydarzyło się to, o czym opowiadają Mateusz i Marek, gdy powołał ich po dwóch i sam nakazał, aby szli za Nim: najpierw tej dwójce – Piotrowi i Andrzejowi, a potem pozostałym, dwóm synom Zebedeusza. Wtedy dopiero wyciągnęli łodzie na ląd nie jak ludzie myślący o powrocie do nich, ale jak idący za tym, który ich powołał i wydal rozkaz.

Beda Czcigodny, Komentarz do Ewangelii Marka (tłum. P. M. Szewczyk)


Drogi Czytelniku,

bardzo się cieszymy Twoją obecnością na tym portalu! Cieszy nas Twoje zainteresowanie myślą, nauką i życiem Ojców Kościoła, bo sami jesteśmy głęboko przekonani, że Kościół dla swojej żywotności potrzebuje nieustannego czerpania z tych, których wybrał Bóg, żeby byli aż do końca istnienia świata jego Ojcami.

Nasz portal opiera się na pracy woluntarnej kilku osób, konieczne koszty (opłacenie serwera i podstawowych usług informatycznych) pokrywa Stowarzyszenie „Dom Wschodni – Domus Orientalis”. Jeśli chcecie wesprzeć rozbudowę portalu, będziemy wdzięczni za Wasze wsparcie. Dzięki przekazanym nam środkom, będziemy w stanie zrealizować dużo więcej tłumaczeń, nagrań filmowych i publikacji oraz dotrzeć do większego grona odbiorców.

Środki na portal Patres.pl można przekazać na konto:
mBank, 70 1140 2004 0000 3002 7483 9388
W tytule przelewu należy podać: patres.pl

PRZEKAŻ 30 PLN  PRZEKAŻ 50 PLN   PRZEKAŻ 100 PLN

Dziękujemy!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *