Bazyli Wielki

Notka biograficzna:

Bazyli Wielki, jest jedną z bardziej znaczących postaci w świecie chrześcijańskim, czego najlepiej dowodzi nadany mu przez Kościół przydomek „Wielki”. Przyszedł na świat w 330 roku po Chr., w Cezarei Kapadockiej (dzisiejsze Kayseri w centralnej Turcji), w rodzinie – jak to ujął H. Pietras – „wybitnie chrześcijańskiej”[1]. Rzeczywiście, wiara chrześcijańska była obecna w jego rodzie już od dwóch pokoleń, co – jesteśmy dopiero w IV wieku po Chrystusie – nie było powszechne w Kościele. Poza tym była to rodzina dobrze sytuowana społecznie i bogata, dysponująca sporymi majątkami położonymi na terenie Pontu i w Kapadocji.

Babka Bazylego, Makryna, zwana Starszą była uczennicą wielkiego biskupa Neocezarei, Grzegorza (zm. w 270), który z kolei był uczniem aleksandryjskiego teologa chrześcijańskiego Orygenesa, a od potomnych otrzymał przydomek „Cudotwórcy”. Za cesarza Dioklecjana Makryna Starsza doświadczyła prześladowań i ukrywała się wraz z rodziną w górach. Jej syn, Bazyli – ojciec naszego Bazylego – był człowiekiem dobrze wykształconym i szanowanym w lokalnej społeczności, gdzie pełnił urząd adwokata i retora. Wraz z żoną, Emmelią, tworzyli harmonijny związek i budowali rodzinę w oparciu o ewangeliczne ideały. Mimo że była to rodzina arystokratyczna, prowadziła życie skromne i jej członkowie podejmowali pracę fizyczną, co ewidentnie nie wynikało z potrzeby zarobkowania, ale z chrześcijańskiego ideału życia, w którym praca ręczna zajmowała ważne miejsce. Bazylemu i Emmelii w życiu rodzinnym przyświecał ideał monastyczny, który dużo późniejsza tradycja monastycyzmu zachodniego ujmie w krótkie, benedyktyńskie: ora et labora.

Styl życia rodziców naznaczył silnie ich dzieci, które przejęły do Bazylego i Emmelii nie tylko wiarę chrześcijańską, ale także ascetyczny charakter życia. Starsza siostra Bazylego, Makryna (327-379) po śmierci narzeczonego zrezygnowała z planów małżeńskich, wyprowadziła się z Kapadocji do Pontu, gdzie na terenie rodzinnych posiadłości zorganizowała sobie pustelnię. Do tej samotni po śmierci swojego męża przeprowadzi się później również Emmelia i w ten sposób matka i córka będą razem prowadzić życie monastyczne. Pustelnia Makryny stała się miejscem często odwiedzanym przez jej młodsze rodzeństwo, a jej sposób życia mocno ich inspirował. Naukracjusz, młodszy brat Bazylego, zorganizował sobie w pobliżu jej pustelni dom, w którym zamieszkał wraz z kilkoma zniedołężniałymi mężczyznami i poświęcił się opiece nad nimi, pracując własnymi rękoma na utrzymanie swoje i towarzyszy. Niestety zginął tragicznie w wieku dwudziestu kilku lat, gdy podczas łowienia ryb zahaczył siecią o skałę i wpadł do rwącej rzeki. Najmłodszy z rodzeństwa, Piotr, późniejszy biskup Sebasty, wychowywał się w pontyjskiej pustelni, gdyż jego przyjście na świat zbiegło się ze śmiercią ojca, więc opiekę nad nim powierzono najstarszej z rodzeństwa Makrynie. W rodzinnych posiadłościach w Poncie miał również swoją pustelnię Bazyli, autor naszego listu. Wycofywał się do niej na dłużej lub krócej, ale nie stanowiła ona całego jego świata i zanim do niej trafi, zakosztuje życia w sercu kultury greckiej.

Rodzice Bazylego, Bazyli Starszy i Emmelia – jak już zostało powiedziane – należeli bowiem do kapadockiej arystokracji. Wiara chrześcijańska nadała ich rodzinie szczególny rys ascetyczny, o którym przed chwilą pisaliśmy, ale nie wyobcowała ich ze społeczności: rodzina pozostała na wskroś helleńska. Oznaczało to przede wszystkim troskę Bazylego i Emmelii o staranne wykształcenie synów zgodnie z ideałami starożytnej paidei.

Bazyli odebrał więc najpierw staranne wykształcenie w domu, a następnie zaczął pobierać nauki w Cezarei. Jako młodzieniec wyjechał na dalszą naukę do Konstantynopola i Aten, gdzie przez kilka lat studiował u najlepszych retorów: Himeriosa i Proajresiosa. Warto wspomnieć, że w tym samym czasie w Atenach studiowali przyjaciel Bazylego z Cezarei, chrześcijanin Grzegorz, późniejszy biskup Nazjanzu, oraz Julian, przyszły cesarz nazwany przez Augustyna z Hippony Apostatą[2]. Taki skład braci studenckiej w Atenach w IV wieku jest znamienny: po mądrość helleńską sięgają w tym czasie zarówno chrześcijanie, jak i poganie. Julian w latach 60. IV stulecia rozpęta wojnę między chrześcijanami i poganami o prawo do dziedziczenia kultury helleńskiej, gdy jako cesarz wyda dekret odsuwający chrześcijan od szkół. Bazyli żywo włączy się w tę dyskusję zdecydowanie broniąc prawa chrześcijan do „słów helleńskich”. Jego osobiste doświadczenie doprowadzi go do głębokiego przekonania, że między tym, co helleńskie, a tym, co chrześcijańskie, nie tylko nie ma sprzeczności – jak przekonany był Julian, który usiłował definitywnie oddzielić od siebie te dwie rzeczywistości – ale istnieje między nimi silny związek, który jest tematem interesującego nas pisma Do młodzieńców. Wróćmy jednak do biografii Bazylego.

W roku 355 Bazyli opuścił Ateny i przez Konstantynopol wrócił do Kapadocji, gdzie przyjął chrzest z rąk biskupa Cezarei, Dianiosa[3]. Miał już wtedy za sobą długie lata życia publicznego w Atenach, gdzie z powodzeniem imał się pracy retora, ale to doświadczenie nie było dla niego satysfakcjonujące. Szukał w życiu jeszcze czegoś innego. W jednym ze swoich listów w taki sposób napisał o tym momencie swojego życia: Wiele łez wylałem nad mym nędznym życiem i pragnąłem, aby udzielono mi wskazań wprowadzających w zasady życia po Bożemu. A już przede wszystkim leżało mi na sercu zdobyć się na poprawę mych obyczajów, przez długi czas wypaczanych przez złe otoczenie. Poznawszy z Ewangelii, że najbardziej skutecznym sposobem dojścia do doskonałości jest wyzbycie się swego mienia, wspólnota z cierpiącymi niedostatek braćmi, całkowite uwolnienie się od trosk życiowych […] pragnąłem znaleźć wśród braci kogoś, kto wybrał taką właśnie drogę życiową[4].

Poszukując odpowiedniego dla siebie sposobu życia, Bazyli odbył kolejną podróż. Tym razem celem wyjazdu nie były Ateny i ich uczelnie, ale Aleksandria, Cezarea Palestyńska i Antiochia, gdzie od kilku dziesięcioleci rozwijało się bujnie wśród tamtejszych chrześcijan życie monastyczne. Po powrocie zorganizował sobie pustelnię w rodzinnych posiadłościach w Poncie, w Annisach nad rzeką Iris, niedaleko od pustelni, w której – jak już wiemy – mieszkali w tym czasie jego matka, siostra Makryna i brat Piotra. W swojej pustelni przebywał od 357 roku przez kilka lat. W tym czasie modlił się, pracował, uprawiał ascezę i studiował (zwłaszcza pisma teologów aleksandryjskich: Klemensa i Orygenesa).

Życie w pustelni nie oderwało jednak zupełnie Bazylego od spraw Kościoła, które w tym czasie coraz bardziej stawały się sprawami Cesarstwa. Angażował się w spory teologiczne, wspierał kolejnych biskupów Cezarei. W roku 362 przyjął tam urząd prezbitera, a od 370 roku sam był biskupem miasta. Pełnił ten urząd aż do swojej śmierci, czyli do 1 stycznia 379 roku.

PRZYPISY:

[1] H. Pietras, Początki teologii Kościoła, Kraków 2000, s. 347.

[2] Prawdopodobnie to właśnie Augustyn po raz pierwszy nazwał Juliana „Apostatą” w dziele De civitate Dei 5,21. Por. L. Bielas, Apostazja cesarza Juliana w świadectwach antycznych pisarzy i w nowożytnej historiografii, Kraków 2002, s. 177.

[3] O praktyce udzielania chrztu w starożytności chrześcijańskiej, zob. B. Sesboüé, Świadectwo dawnego Kościoła : praktyki sakramentalne, w: „Historia dogmatów”, red. B. Sesboüé, t. III: „Znaki zbawienia”, tłum. z języka fr. P. Rak, Kraków 2001, s. 52-60.

[4] Epistula 223, tł. W. Krzyżaniak.

Bazyli Wielki w patres.pl:

Do młodzieńców

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *