Teksty Ojców

Augustyn z Hippony, O walce chrześcijańskiej

Ten przekład powstaje w ramach projektu Ojcowie pomagają.


Korona obiecana walczącym. Wróg jest pokonany dzięki pomocy Chrystusa

1.1. Korona zwycięstwa obiecana jest tylko tym, którzy walczą. Boskie Pisma bez przerwy składają nam obietnicę korony, jeśli zwyciężymy. Żeby nie mnożyć licznych cytowań, przywołam to, co bardzo jasno napisane jest u Apostoła Pawła: „Wypełniłem zadanie, ukończyłem bieg, wiarę ustrzegłem: na koniec otrzymam koronę sprawiedliwości” (2 Tm 4,7-8). Musimy więc poznać przeciwnika, po pokonaniu którego otrzymamy koronę, a jest to ten sam przeciwnik, którego najpierw pokonał nasz Pan, abyśmy trwając w Nim także i my go zwyciężyli. Moc i Mądrość Boga, Słowo, przez które wszystko się stało, który jest także jedynym Synem Boga, trwa niezmienny ponad całym stworzeniem. Skoro więc podlega Mu także to stworzenie, które nie zgrzeszyło, o ile bardziej podlega Mu całe grzeszne stworzenie? Skoro podlegają Mu wszyscy święci aniołowie, o ile bardziej podlegli Mu są wszyscy ci aniołowie, którzy zgrzeszyli i których wodzem jest diabeł. Skoro jednak diabeł oszukał naszą naturę, jednorodzony Syn Boży raczył przyjąć tę naszą naturę, aby w niej pokonać diabła i aby sprawić, by także nam podlegał ten, którego On zawsze ma pod sobą. Wskazuje na to, gdy mówi: „Książę tego świata został wyrzucony na zewnątrz” (J 12,31). Nie chodzi o to, że został wyrzucony poza świat – jak uważają niektórzy heretycy – ale na zewnątrz duszy tych ludzi, którzy lgną do Słowa Bożego i nie miłują świata, którego on jest księciem. Diabeł panuje bowiem nad tymi, którzy miłują dobra przemijające, obecne w tym widzialnym świecie, ale nie dlatego, że jest panem tego świata, tylko dlatego że jest księciem pragnień ludzi, którzy pragną wszystkiego, co przemija. Jemu są poddani ci, którzy zaniedbują wiecznego Boga i miłują sprawy niestałe i zmienne. „Korzeniem wszelkiego zła jest pożądliwość; ci, którzy w niej się rozsmakowali, zabłąkali się z dala od wiary i na samych siebie ściągnęli wiele boleści” (1 Tm 6,10). Przez tę pożądliwość diabeł króluje w człowieku i trzyma jego serce. Tacy są wszyscy, którzy miłują ten świat. Diabeł zaś wyrzucany jest na zewnątrz, kiedy z całego serca wyrzekamy się tego świata. W ten sposób bowiem wyrzekamy się diabła, który jest księciem tego świata, i równocześnie wyrzekamy się jego i jego aniołów oszustw oraz pychy. Dlatego też sam Pan, gdy nosił na sobie zwycięską ludzką naturę mówi: „Wiedzcie, że ja zwyciężyłem świat” (J 16,33).

W jaki sposób pokonany jest diabeł. Tam, gdzie pokonane są pożądliwości, tam pokonane są niewidzialne moce

2.2. Wielu ludzi jednak mówi: „Jak możemy pokonać diabła, którego nie widzimy?”, chociaż mamy nauczyciela, który nam ukazał, w jaki sposób pokonywać niewidzialnych wrogów. O Nim bowiem mówi Apostoł: „Uwalniając się z ciała, rozbroił władze i moce, pewnie prowadząc je w triumfie w sobie samym” (Kol 2,15). Tam więc zostają pokonane niewidzialne i nieprzyjazne nam moce, gdzie pokonane są niewidzialne pragnienia. Dlatego też byśmy zwyciężyli w nas samych pragnienia rzeczy doczesnych, musimy w nas samych zwyciężyć także tego, który przy pomocy tych pragnień króluje w człowieku. Gdy bowiem powiedziane zostało do diabła: „Będziesz jadł ziemię”, powiedziane zostało także do grzesznika: „Jesteś ziemią i do ziemi pójdziesz” (Rdz 3,14.19). Grzesznik wieć został wydany na pokarm diabłu. Nie bądźmy więc ziemią, jeśli nie chcemy być zjedzeni przez węża. Przecież tak jak to, co jemy, przemieniamy w nasze ciało, skutkiem czego pokarm cielesny sprawia, czym jesteśmy, tak samo przez złe obyczaje – nieprawość, pychę, bezbożność – stajemy się tym samym, czym jest diabeł, to znaczy, stajemy się do niego podobni i poddani mu, tak jak nam poddane jest nasze ciało. To właśnie oznaczają te słowa, które zostały powiedziane o byciu jedzonym przez węża. Niech więc każdy przestraszy się „ognia przygotowanego diabłu i jego aniołom” (Mt 25,41), niech dołoży trudu, by zatriumfować nad nim w sobie samym. Tych bowiem, którzy z zewnątrz na nas nacierają, zwyciężamy wewnątrz przez zwycięstwo nad pragnieniami, dzięki którym oni nad nami panują… a ludzi, których znajdują jako podobnych do nich, razem z sobą prowadzą na karanie.

Augustyn z Hippony, O walce chrześcijańskiej

Przekład: P. M. Szewczyk


Przekład tego tekstu powstaje dzięki darowiznom na działania pomocowe prowadzone przez Stowarzyszenie „Dom Wschodni” w krajach Ojców Kościoła: na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej. Wiecej o projekcie „Ojcowie pomagają” można znaleźć tutaj.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *