Kto czyta Ojców? Obserwacje z facebooka…
Portal patres.pl od 15 marca 2014 roku ma swój profil na facebooku, który do dzisiaj polubiło 2228 osób. Statystyki dostępne dla administratora profilu sporo mówią o użytkownikach naszego portalu. Ujmując rzecz krótko: czytają nas młodzi, wykształceni z wielkich miast…
Zdecydowana większość fanów Ojców na facebooku to mieszkańcy Polski, choć mamy polubienia także w innych krajach: Niemcy (13 polubień), Wielka Brytania (10), Egipt (6), Stany Zjednoczone (6), Ukraina (5). Trzech fanów patres.pl ma w Brazylii, dwóch w Kolumbii, po jednym w RPA, Urugwaju i Meksyku. Jednym słowem – światowy zasięg! Jeśli chodzi o patrystyczną mapę Polski budowaną na podstawie polubień profilu patres.pl na facebooku, to najwięcej fanów Ojcowie mają w Warszawie (280), Łodzi, Krakowie i Poznaniu. Teksty Ojców trafiają jednak także do Żywca, Chojnic, Ełku i Radomia.
Co ciekawe, więcej fanów Ojcowie mają wśród mężczyzn niż kobiet. Wśród fanów profilu panowie mają zdecydowaną przewagę: 62 %, zaś wśród wszystkich odwiedzających profil już trochę mniejszą: 54 %. Wygląda na to, że panie czytają Ojców bez deklaracji uczuć, panowie chętniej klikają „Lubię to”.
Najliczniejszą grupą Czytelników stanowią osoby w wieku od 35 do 44 lat (30% fanów), potem młodsi: 25-34 (27%). Osób między 18. a 24. rokiem życia oraz między 45. a 54. rokiem życia jest mniej więcej tyle samo – po 15 %.
Jeśli chodzi o aktywnych fanów, czyli tych, którzy klikają pod postami „lubię to” lub „udostępnij”, to statystyki wskazują na ciekawą rzecz: panie, które nie polubiły profilu, są najaktywniejsze w lubieniu wpisów… Wśród aktywnych fanów łodzianie wyprzedzają warszawiaków. Mamy też po jednym aktywnym fanie w miejscowości Brugge w Belgii, w Setagaya-ku, Tokio oraz w Hamburgu.
Wszystkim Czytelnikom portalu poświęconego Ojcom Kościoła bardzo dziękuję za zainteresowanie ich myślą i historią. Dzięki także za odwiedziny na łamach portalu, która jest sensem naszej pracy translatorskiej i publikacyjnej. Dziękuję za promowanie strony w Internecie przez zapraszanie znajomych po polubienia profilu, rozsyłanie linków do artykułów i tekstów Ojców, komentowanie i udostępnianie innym publikowanych treści.
ks. dr Przemysław M. Szewczyk
PS Przy okazji takiego wpisu nie trzeba chyba przypominać o kliknięciu „Lubię to” i „Udostępnij”… ;). Warto natomiast wspomnieć, że ci, którzy polubili nasz profil na facebooku, mogą wysłać do znajomych zaproszenie, żeby zrobili to samo. Wystarczy dobrze poszukać, gdzie w menu kryje się ta opcja, bo administracja fb co rusz to zmienia… Dlaczego? Hmm…. Jak nie wiadomo, o co chodzi… to chodzi o…?
