Augustyn o śmierci i pogrzebie Pana
Wielki Piątek wprowadza nas w tajemnicę śmierci Pana, dzięki której otrzymaliśmy zbawienie. Przeczytaj, co miał do powiedzenia św. Augustyn, gdy komentował fragment Janowej Ewangelii o otwartym boku Jezusa…
Augustyn z Hippony, Komentarz do Ewangelii Jana, 120,1-5
1. Zobaczmy teraz, idąc za opowiadaniem Ewangelisty, te rzeczy, które miały miejsce po tym, jak Pan Jezus, gdy wydarzyło się wszystko, o czym wiedział już wcześniej, że powinno się wydarzyć przed Jego męką, zechciał oddać ducha. Żydzi więc – mówi – ponieważ był to dzień przygotowania, aby ciała nie pozostawały na krzyżu w szabat (ten szabat był bowiem wielkim dniem), prosili Piłata, aby połamano im golenie i zdjęto. Oczywiście nie chodzi o to, by zdjęto golenie, ale zabrano z drzewa tych, którym golenie łamano, by umarli – aby ukrzyżowani wisząc na krzyżach nie zeszpecili obrzydliwym widokiem wielkiego dnia świątecznego.
2. Przyszli więc żołnierze i połamali golenie pierwszemu i drugiemu, którzy byli z Nim ukrzyżowani. Gdy jednak przyszli do Jezusa, ponieważ wiedzieli, że już umarł, nie łamali Jego goleni: ale jeden z żołnierzy włócznią otworzył Jego bok i natychmiast wypłynęła krew i woda. Ewangelista użył słowa uważnie, ponieważ nie powiedział: przebił Jego bok, zranił czy też coś innego, ale: „otworzył”, aby w ten sposób w pewnym sensie otworzyć na oścież drzwi życia, miejsce, z którego wypłynęły Sakramenty, bez których nie wejdzie się do życia, które jest życiem prawdziwym. Ta krew została przelana na odpuszczenie grzechów, ta woda domieszana jest do kielicha zbawienia: rzeczy te wyobrażają zarówno obmycie, jak i napój. Fakt ten przepowiadało to, że Noe w boku arki nakazał uczynić drzwi (por. Rdz 6,16), przez które weszły zwierzęta, które nie miały zginąć w potopie i w których wyobrażony jest Kościół. Z tego powodu pierwsza kobieta uczyniona została z boku śpiącego mężczyzny (por. Rdz (2,21-22) i nazwana została życiem i matką żyjących (por. Rdz 3,20). Wskazało to zatem na wielkie dobro i to jeszcze przed wielkim przestępstwem. Ten drugi Adam, gdy skłonił głowę, zasnął na krzyżu, aby wtedy została utworzona dla Niego żona, ponieważ wypłynęła z boku śpiącego. O śmierci, przez którą umarli otrzymują życie! Co jest czystsze od tej krwi? Co jest bardziej zbawienne niż ta rana?
3. A ten, który widział – mówi – dał świadectwo i jego świadectwo jest prawdziwe: i on wie, że mówi prawdę, abyście i wy wierzyli. Nie powiedział: „abyście i wy wiedzieli”, lecz: abyście i wy wierzyli, bowiem ten, który widział, wie, a ten, kto nie widział, wierzy jego świadectwu. Do wiary odnosi się raczej „wierzyć” niż „widzieć”. Czym innym jest „wierzyć” niż daniem wiary? Stało się zaś to – mówi – aby wypełniły się Pisma: kość jego nie będzie łamana. I znowu w innym miejscu mówi Pismo: będą patrzeć na tego, którego przebili. Daje dwa świadectwa Pisma do każdej z tych rzeczy, o których opowiedział, że miały miejsce. Skoro powiedział: Gdy jednak przyszli do Jezusa, ponieważ wiedzieli, że już umarł, nie łamali Jego goleni… odnosi do tego świadectwo: „kość jego nie będzie łamana”, będące przykazaniem danym ludziom, którym w starym Prawie nakazano świętować Paschę przez ofiarę z baranka, która to ofiara uprzedzała jako cień mękę Pana. Stąd też „Paschą naszą, która została ofiarowana, jest Chrystus” (1 Kor 5,7), o którym także prorok Izajasz przepowiedział: „Jak owca prowadzony jest na ofiarę” (Iz 53,7). Tak samo, ponieważ dodał mówiąc: ale jeden z żołnierzy włócznią otworzył Jego bok, odnosi do tego inne świadectwo: „Będą patrzeć na tego, którego przebili”, gdzie obiecany został Chrystus mający przybyć w tym ciele, w którym został ukrzyżowany.
4. Potem zaś Józef z Arymatei (który był uczniem Jezusa, ale ukrytym z obawy przed Żydami) prosił Piłata, aby wziąć ciało Jezusa. I Piłat pozwolił. Przyszedł więc i wziął ciało Jezusa. Przyszedł także Nikodem, który przyszedł do Jezusa w nocy po raz pierwszy, niosąc mieszankę mirry i aloesu, około stu funtów. Nie należy tak stawiać przecinka, żebyśmy mówili: „po raz pierwszy niosąc mieszankę mirry”, lecz tak jako zostało powiedziana „po raz pierwszy” odnosi się według powyższego znaczenia. Przecież Nikodem przyszedł do Jezusa wcześniej, co sam Jan opowiedział we wcześniejszych częściach swojej Ewangelii (por. J 3,1-2). Należy to więc rozumieć tak, że Nikodem przyszedł do Jezusa nie tylko wtedy, ale wtedy po raz pierwszy i że później przychodził często, aby stać się uczniem przez słuchanie nauki, co stało się jasne dla wszystkich ludzi i w sposób pewny, gdy znaleziono ciało świętego Szczepana. Wzięli więc ciało Jezusa, obwiązali je płótnami z wonnościami, według żydowskiego zwyczaju pochówku. Nie wydaje mi się, że Ewangelista bez powodu zechciał powiedzieć: według żydowskiego zwyczaju pochówku. W ten sposób bowiem – o ile się nie mylę – pouczył, że przy obrzędach, które sprawuje się wobec zmarłych, należy zachować zwyczaj każdego narodu.
5. W miejscu zaś, gdzie został ukrzyżowany, był ogród, a w ogrodzie nowy grób, w którym nikt jeszcze nie był złożony. Jak w dziewiczym łonie Maryi nikt przed Nim i nikt po Nim się nie począł, tak w tym grobie nikt przed Nim i nikt po Nim nie został pochowany. Tam więc ze względu na żydowski dzień przygotowania złożyli Jezusa, bowiem grób był blisko. Daje do zrozumienia, że pogrzeb był szybki, aby nie zastał ich wieczór, podczas którego – ze względu na przygotowanie, które Żydzi żyjący wśród nas nazywają w naszym języku „czystą wieczerzą” – nie wolno było czynić czegoś takiego.